Mogę poradzić, to co mnie radzono na początku, kiedy postanowiłam zająć się dziennikarstwem: trzeba wiedzieć, czego się chce i wytrwale do tego dążyć. Nie poddawać się ani nie zrażać porażkami. Marzenia, jeśli się do nich dąży stają się celami i wtedy łatwiej je osiągnąć – Luiza Biedrzycka-Smolińska

W mojej obecnej pracy bardzo przydaje mi się wiedza zdobyta na statystyce oraz umiejętność interpretowania danych – liczby bowiem nie mówią same za siebie. Na studiach w CC rozwinąłem umiejętność tworzenia raportów w czytelny i interesujący dla odbiorcy sposób, a także – co dla mnie najważniejsze – rozwinąłem szeroko pojętą wiedzę o otaczającym świecie. Aby kariera zawodowa mogła być karierą trzeba zdać sobie sprawę, że nic nie jest za darmo i ciężko trzeba pracować na sukces. Dlatego na pierwszym, drugim roku warto pracować w wakacje wykonując jakąś niezbyt wdzięczną pracę, aby uświadomić sobie jak wygląda realne życie. W miarę możliwości należy korzystać ze wszystkich nadarzających się okazji staży, i nie po to  aby chwalić się nimi w CV, tylko żeby poznać swoje słabe i dobre strony w pracy zawodowej i zweryfikować swoje wyobrażenia na temat zawodów, w których będziemy próbować sił. Zawsze warto poznawać nowych ludzi. Sieć znajomości może zadecydować o rozwoju kariery. Otwarci, uśmiechnięci ludzie przyciągają do siebie innych zadowolonych. Jeśli się takim nie jest, trzeba to zmienić – Mateusz Zimowski, pracuje w międzynarodowej firmie badawczej Nielsen – zajmującej się m.in. monitorowaniem wielkości sprzedaży rynku detalicznego w Polsce. W firmie zajmuję się analizami trendów rynkowych i pomocą Klientom w odpowiedzi na pytania, co powoduje wzrost lub spadek wartości danej kategorii produktów lub ich marki albo produktu.

Ktoś kto jest uśmiechnięty, pozytywnie nastawiony do życia, ma dużo energii dzięki sportowi, zna języki i dzięki wielu różnym doświadczeniom znajdzie zawodowe cele, jeśli będzie zdeterminowany odniesie sukces zawodowy. Pytanie tylko czy tak naprawdę tego chce? – Mateusz Górnicki, absolwent Stosunków Międzynarodowych Collegium Civitas. Z zarejestrowanym przez siebie w Urzędzie Patentowym RP wzorem przemysłowym zwyciężył w polskiej edycji programu „Dragons Den – Jak zostać milionerem?”. Na co dzień prowadzi własną działalność gospodarczą, a także jest wolontariuszem Polskiej Akcji Humanitarnej, gdzie prowadzi jeden z projektów.

Bierzcie z CC tyle ile się da, dawajcie z siebie co najmniej tyle samo. Szanujcie innego człowieka i własne słowo. Puśćcie swoje myśli wolno – zaraz potem wrócą, choć w innym kształcie. UWAGA! Raz uchylone wrota do Waszej głowy mogą nie chcieć się znów zatrzasnąć – dr Krzysztof Kasianiuk, absolwent Politologii Collegium Civitas, współorganizator Instytutu Studiów nad Przywództwem Collegium Civitas, wykładowca Collegium Civitas.

Praktycznie w 100%, na ostatnich dwóch latach specjalizacji dobrowolnie zaszczepiłem się tematem i wyposażony w wiedzę i umiejętności daję radę do dzisiaj kontynuować pasje ze studiów (i jeszcze z tego się utrzymać można…). Wiara w siebie, szukanie swojego tematu nie poprzez oglądanie się na innych czy większość; utożsamianie się z uczelnią, wkład w jej wizerunek, działalność; całkowite oddanie się bezinteresownym przyjaźniom w czasie studiów – studia to często ostatni okres takich właśnie bezinteresownych relacji — Karol Reczkin, asystent posła w Parlamencie Europejskim, gdzie doradza w pracach komisji ds. wolności obywatelskich, spraw wewnętrznych i sprawiedliwości; jako analityk w Centrum Europejskim Natolin koordynuje program badawczy Forum Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych UE, współredaguje portal wsisw.natolin.edu.pl.

Niech pamiętają, że studia to równocześnie czas pracy intelektualnej i budowania najprawdziwszych przyjaźni. Niestety mam wrażenie, że studenci coraz częściej traktują je tylko i wyłącznie jako okres „tworzenia sobie CV” – Ula Rybak, absolwentka Socjologii Collegium Civitas.