Energia kobiet w Polsce. Kobiety w transformacji energetycznej | Społeczny klimat #5

Udostępnij strone

 

W piątym odcinku cyklu „Społeczny Klimat” gościmy dr Katarzynę Iwińską i dr Xymenę Bukowską, socjolożki z Collegium Civitas, które opowiadają o badaniach dotyczących aktywności kobiet na Śląsku w kontekście transformacji energetycznej. Dyskusja dotyczy także ekologicznej świadomości kobiet, barier społecznych związanych z kulturą węgla oraz znaczenia ekofeminizmu i petromaskulinizmu w kontekście przemian energetycznych. Rozmowę prowadzi Karolina Opolska.

Zapraszamy do wysłuchania! Podcast dostępny także na Spotify.

Posłuchaj także poprzednich odcinków:

  1. Nieoczywiste zalety leśnych kąpieli – o wpływie natury na nasze zdrowie
  2. Rower w wielkim mieście – o marzeniach warszawskich rowerzystów
  3. O edukacji klimatycznej – jakie zmiany są potrzebne?
  4. Żółw i społeczeństwo. Co robi badacz społeczny na bagnie?

_________________

Projekt „Podcasty i filmy popularyzujące nauki socjologiczne – rozwój kanału Civitas on Air” został dofinansowany ze środków budżetu państwa przyznanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach programu „Społeczna odpowiedzialność nauki II – Popularyzacja nauki”.

 

Transkrypcja podcastu:

Tytuł: Energia kobiet w Polsce. Kobiety w transformacji energetycznej

Intro: Słuchasz podcastu Civitas on Air. Civitas on Air – nauka w zasięgu ręki.
W codziennym biegu łatwo zapomnieć, że zmiany klimatyczne dotyczą nas wszystkich.
W podcaście „Społeczny Klimat” rozmawiamy o tym, jak my, jako społeczeństwo i każdy
z nas osobno możemy budować lepsze jutro. Znajdziecie tu omówienie wyników badań społecznych, które prowadzone są na rzecz klimatu i zrównoważonego rozwoju, bo wiemy jak ważne jest myślenie systemowe, interdyscyplinarne i skierowane ku przyszłości.

Karolina Opolska (KO): Dzień dobry. Spotykamy się po raz kolejny w ramach cyklu „Społeczny klimat”. To jest odcinek piąty. Kobiety w transformacji energetycznej A dzisiaj w rozmowie biorą udział dr Katarzyna Iwińska, socjolożka, badaczka społecznych aspektów transformacji energetycznej, Collegium Civitas. Dzień dobry.

Katarzyna Iwińska (KI): Dzień dobry.

KO: I dr Xymena Bukowska, socjolożka, badaczka społeczności lokalnych i zmian w społecznościach lokalnych, kierowniczka Katedry Socjologii Collegium Civitas. Dzień dobry.

Xymena Bukowska (XB): Dzień dobry.

KO: Zacznę Kasiu od ciebie dlatego że przed tobą leży książka. I ja bym chciała, żebyś coś o tej książce powiedziała, o jej genezie i o początkach badań na Śląsku.

KI: Tak, to jest książka „Śląsk kobiet. Tradycja, aktywność i ekologia”. Wydana przez Collegium Civitas z takiej serii „Studia i analizy” i to jest podsumowanie naszych badań naszych kolegialnych, dużej grupy zespołu z Instytutu Socjologii im. Edmunda Wnuk-Lipińskiego, Collegium Civitas. Same badaczki pojechały na Śląsk badać aktywność kobiet na Śląsku i w szczególności nas interesował, mnie interesował, obszar ochrony środowiska i organizacji ekologicznej, więc ta aktywność kobiet była dla mnie takim punktem wyjścia do tego, żeby zastanowić się nad transformacją energetyczną, wtedy mówiliśmy po prostu dekarbonizacją i dlatego ten Śląsk jako miejsce, gdzie dekarbonizacja w największym stopniu jest istotna i w największym stopniu wpływa na każdego życie, każdej rodziny, każdego mieszkańca Śląska. Mówiliśmy głównie o konurbacji katowickiej i od tego miejsca zaczęliśmy. Nasz zespół składający się, tak jak powiedziałam, z badaczek głównie, jeździł regularnie na Śląsk w 2017 i w 2018 roku. Robiliśmy takie quasi-partycypacyjne badania, ale pierwszym zaskoczeniem dla nas było to, że jak poszliłyśmy do Centrum Organizacji Pozarządowych, szukając jakiegoś spisu organizacji ekologicznych i szukając kobiet…

XB: Na Śląsku.

KI: Na Śląsku… to pierwsze zaskoczenie było takie, że tych organizacji ekologicznych nie ma. A to wpisuje się w statut. Każdy ma cele, rozpisuje się. Więc wydawało nam się to po prostu podstawowym działaniem. A więc w ten sposób, z tym pierwszym rozczarowaniem zaczęłyśmy szukać, można powiedzieć, metodą kuli śnieżnej, po znajomych to znaczy szukałyśmy po prostu kobiet, które coś robią.

XB: Tak, w poszukiwaniu…

KO: Ksymena, i znalazłyście kobiety?

XB: Znalazłyśmy kobiety, które robią rzeczywiście i które stają się w różnych wymiarach tych zmian, które się na Śląsku dzieją, takimi rzeczywiście podmiotami aktywnymi, ale faktycznie ten wątek ekologiczny był w ich obszarach działania jakoś marginalizowany. I to było dla nas bardzo duże zaskoczenie, w tym sensie tak jakby troszkę w trakcie realizacji tego projektu musieliśmy zacząć go rozszerzać, żeby mieć o czym rozmawiać i potem ewentualnie przekierowywać również nasze rozmówczynie na te wątki dotyczące tego, co nas najbardziej interesowało. Dla nas również jako badaczy takie doświadczenie, przyjeżdżamy z pewnym pomysłem, a tu nagle rzeczywistość mówi, hmm, jest troszkę inaczej, a w związku z tym musimy się w tym badaniu też w takim procesie do tej rzeczywistości dostosować. Ale rzeczywiście znalazłyśmy.

KI: Ale to było też tak, że znalazłyśmy, ale tak naprawdę wyszukiwałyśmy kobiety, które po prostu są aktywne w organizacjach pozarządowych i one mówiły, że one się nie zajmują ekologią, mówiły że się nie zajmują ochroną środowiska dlatego też… w ich celach czy w opisie w KRS-ie nie było to możliwe do znalezienia. Ale tak po nitce do kłębka później się okazywało, że jednak coś robią dla siebie. Na przykład, to już po roku znajomości z jedną z naszych uczestniczek badania, bo tak właśnie partycypacyjnie to trochę się też zaprzyjaźniłyśmy, zakolegowałyśmy z różnymi osobami. Właśnie też szkoda, że ich tutaj niektórych z nich nie ma, ale też zaprosiłyśmy do innych działań później, też takich kursów w Collegium Civitas o zrównoważonym rozwoju, żeby opowiedziały o aktywnościach. W każdym razie później się okazało, że one robią coś dla siebie i nie nazywają tego działania na rzecz ochrony środowiska. Na przykład dzisiaj nazywamy to kąpielami leśnymi albo wyjściami do lasu do kontaktu z przyrodą. I one w grupach swoich społeczności, małych wspólnotach przyjaciółek, koleżanek robiły sobie takie wyjścia, robią nadal spotkania w Noc Kupały, czyli przesilenie letnie. Takie spotkania, które pokazywały, że dla nich przyroda i ochrona środowiska jest ważna. Ale nie nazywały tego aktywnością zorganizowaną, po prostu robiły takie działania. No i jeszcze ważnym wątkiem, który w tamtym czasie szczególnie był głośny, to były alarmy smogowe, więc też były działaczki w alarmach smogowych. Tylko nie były na froncie. One były takimi działaczkami, czy takimi osobami, które zwykle są w szeregach, są aktywistkami działają sobie lokalnie i nie pokazują się jako liderki, jako prezeski. Struktury są niesformalizowane, ale jednak nie były tymi osobami widocznymi, które np. idą do dziennikarzy rozmawiać o sprawach, problemie smogu. No bo oczywiście my w świetnym czasie, pamiętasz Ksenia, zaczynałyśmy te badania, byłyśmy zachwycone zielenią, to była wiosna czy tam maj, więc tamten czas był naprawdę taki, możemy robić wywiady, możemy spotykać się z kobietami, one nam szybko, tak jak powiedziałam, nam dały kolejne kontakty, robiliśmy też fokusy.

XB: Właśnie, aspektem tego badania Kasia powiedziała, ono było partycypacyjne i ono rzeczywiście było partycypacyjne w takim… w klasycznym socjologicznym rozumieniu tego rodzaju badań, gdzie w pewnym sensie nie my badamy, wyjeżdżamy i koniec robimy raport, tylko w jakiś sposób dalej współtworzymy i wykorzystujemy wspólnie z osobami badanymi, z uczestniczkami, uczestnikami tę wiedzę, którą stamtąd pobraliśmy i oni dalej sami tą wiedzą w jakiś sposób tworzą się dzielą, wykorzystują. To jest też te fokusy tak bo po tym, żeśmy zaczęli jeździć zimą i to było dosyć szokujące faktycznie w kontekście też tego smogu. Jeździłyśmy na takie warsztaty dla osób starszych, które jedna z uczestniczek realizowała jakoś tak cyklicznie, myśmy tam raz w miesiącu chyba mniej więcej, czy to kilka razy w każdym razie żeśmy jeździły, tak, żeby ten temat tym seniorom, seniorkom, którzy uczestniczyli w tych warsztatach to w bibliotece na Starej Ligocie z tego co pamiętam było, tak żeby w jakiś sposób też rozmawiać z nimi. Troszkę o tym, co nam wychodziło z tych badań, z tych rozmów z innymi, jak i właśnie o ich doświadczeniach, które oni faktycznie potem, jak już żeśmy się troszkę zakolegowali również z tą grupą, też wykorzystywali dalej. Rozmawiając z wnukami, z rodzinami, faktycznie zaczęli zwracać uwagę, one w szczególności, bo to jednak większość była kobiet starszych, też, jakie mają piece w domu, z czym palą sąsiedzi. Tak jakby zaczęło to być dla nich też ciekawe, trochę nowe trochę stare, ale takie rzeczywiście inne spojrzenie, więc w tym sensie te badania miały taki partycypacyjny charakter, tak jak sobie założyłyśmy, ale nie wierzyłyśmy, że to się tak uda.

KO: To teraz chciałam z Wami porozmawiać na temat roli kobiet w transformacji. Pytanie Wydaje mi się dla odbiorcy może nie do końca oczywiste. Zacznę od Ciebie Kasiu. Jak duża jest rola kobiet w transformacji na Śląsku? I nie tylko, jak zakładam.

KI: No rośnie. To jest to co pozytywne, to rośnie rola kobiet i na Śląsku, bo kobiety rzeczywiście coraz bardziej angażują się w działania. Już teraz pewnie nie sprawdziłyśmy czy w tym Centrum Organizacji Pozarządowych już są organizacje, które zarządzają kobiety i które mają w celach ekologię, ale jestem pewna, bo sama znam takie już właśnie działaczki i liderki, które zajmują się społecznościami lokalnymi i ochroną środowiska, i smogiem i problemami związanymi z konsekwencjami wynikającymi właśnie z… z tego że ciągle pali się węglem. Ale to jest Śląsk i Śląsk jest taką polską transformacją energetyczną w pigułce, ale transformacja energetyczna jest w Polsce poważnym problemem. Jest tematem, który teraz właściwie jest numer jeden, nie tylko ze względu na to, że mamy politykę europejską, ale także dlatego, że jesteśmy bardzo zapóźnieni w procesach zmiany. Obietnice dotyczące zmniejszenia ilości emisji gazów i cieplarnianych są też bardzo ambitne, a Polska cały czas, jak to się mówi, węglem stoi. To znaczy w 2023 roku był rekordowy czas najwyższego wykorzystania energii z OZE, to było 23%. No i to jest na razie ten nasz rekord. Reszta to jest węgiel i gaz. Kobiety… gdyby były w większym stopniu, to możemy tak hipotetyzować, jakiś eksperyment myślowy, gdyby były w większym stopniu we władzach w spółkach, w miejscach pracy związanymi z transformacją energetyczną być może ta transformacja energetyczna byłaby przyspieszona, bo wiemy z badań ogólnopolskich że kobiety są bardziej nastawione na zdrowie i to są nasze wartości. Zdrowie, zrównoważony proces przemian i ochrona środowiska to są nasze bardzo istotne wartości, nasze mówię, kobiet w Polsce. I też wyniki badań ogólnoświatowych pokazują, że im więcej kobiet w spółkach energetycznych tym ten przebieg transformacyjny jest szybszy. Więc to, czego nam brakuje, to włączania kobiet na przykład w procesy podejmowania decyzji, ale także, i tutaj to był też nasz cel, czy jeden z elementów badań, który, dzisiaj już jest dużo więcej badań na ten temat, my można powiedzieć zaczynałyśmy, to jest kwestia ubóstwa energetycznego i nie tylko udziału kobiet w podejmowanie decyzji, bo one podejmują decyzje dotyczące na przykład ich gospodarstw domowych i podejmują decyzje w tej mikroskali, w tej sferze prywatnej, a nie w sferze publicznej, ale właśnie badania pokazują że najbardziej narażone na ubóstwo energetyczne w sytuacji transformacji energetycznej są właśnie kobiety.

Starsze kobiety, samodzielne matki, osoby, które mieszkają same. I to jest duża skala problemu i być może dlatego także się spowalnia transformacja energetyczna. A chodzi o to, żeby myśleć w kategoriach wsparcia, to znaczy jak uniknąć problemu ubóstwa energetycznego w Polsce.

KO: Ale czy to oznacza, do Ciebie też Xymena na pytanie, że kobiety są bardziej świadome potrzeby tej transformacji energetycznej w Polsce?

XB: Czy są bardziej świadome? To troszkę zależy od tego, w jaki sposób wywskaźnikujemy tę świadomość. Natomiast są bardziej otwarte na tę rozmowę o zmianach. Jedną z takich hipotez, która też się na rozmaite sposoby potwierdza, jest również to, że tak jak Kasia powiedziała, zdrowie jest jedną z tych wartości naczelnych i kobiety w jakiś sposób jako te stereotypowo opiekuńcze, ale jednak mające w sobie też tę zinternalizowaną wartość, oczywiście są również opiekunkami tych rodzin i tych dzieci. I ta przyszłość dzieci jest tutaj takim czymś co odgrywa dużo istotniejszą rolę niż w przypadku mężczyzn, gdzie to w tych wartościach inaczej się układa.

KI: I to tylko powiem, że nadal przecież mamy nierówności społeczne, nierówności płci i na rynku pracy, i w przestrzeni prywatnej, w domowej. Więc kobiety siłą rzeczy zajmują się bardziej domem niż mężczyźni.

XB: Tak jest. I w związku z tym są bardziej gotowe, otwarte na te informacje, a w związku z tym, jak zaczynają rozumieć te informacje, również na zmiany dotyczące zmiany czy to ogrzewania, bo to też z tym się wiąże, czy też po prostu szerzej… termomodernizacja, wymiana i tak dalej. Ten smog rzeczywiście był takim też… Punktem w którym to bardzo mocno dotarło. Pamiętam też, to rzeczywiście też wtedy było, jakby zmieniły się przepisy i gminy miały obowiązek informować o zanieczyszczeniach. To nagle zaczęło być tematem. Fakt tego informowania, który nagle się objawił na ulicach, gazetach, na portalach czy gdzieś tam, po prostu ze względu na zobowiązania ustawowe, nagle zrobił ten temat smogu takim tematem. I kobiety dużo łatwiej weszły w ten temat właśnie z tych względów zdrowotno-rodzinnych, zwłaszcza jak jeszcze do tego dochodziły i osób starszych, którymi też się opiekują bardziej niż mężczyźni, a osoby starsze są tymi, którzy na ten smog rzeczywiście reagują, dużo bardziej cierpią no i to skracanie życia jest oczywiście też tym, co kobiety bardziej dotyczy. Więc w tym sensie one są jakby faktycznie takimi potencjalnymi obowiązkami podmiotami tych zmian możliwych, ale ze względu na te rozdzielności ról ciągle jeszcze jakoś obecnych i to za chwilę też można o tym więcej powiedzieć, tego zajęcia przez mężczyzn, obsadzenia przez mężczyzn tego obszaru też takiego tematycznego wiedzowego. Oj nie, to jest wszystko takie trudne to chemia fizyka, takie trudne rzeczy, albo przemysł, inżynieria to kobiety się tym nie chcą zajmować, jest jeszcze ten element, w związku z tym faktycznie ten, nie wiem, Kasia będzie o tym petromaskulinizmie pewnie chciała opowiedzieć, to jest też aspekt tego, tak jakby, w związku z tym one by mogły, chciały, ale nie ma wytworzonej przestrzeni, w której te działania mogłyby podejmować. Aktywistki, okej no właśnie to jest to coś co kobiety są częściej aktywne w Polsce, to też wynika z różnych badań, jeżeli nie liczymy oczywiście straży pożarnej i takich rzeczy, tak? Natomiast… podejmują te aktywności, ale to się dzieje w tej lokalności zupełnej, w sąsiedztwie, w tych przestrzeniach obok nich, bardziej prywatnych czy takich półprywatnych, a nie w tych dużych spółkach, tych rozmaitych badaniach naukowych, konferencjach itd.

KI: I zwracałyśmy uwagę, pamiętasz w wywiadach kobiety nam mówiły o tym, że im jest bardzo trudno przejść do publiczności, tylko w swoich rodzinach, a tak już bywały uznawane za jakieś wariatki albo jakieś takie dziwne osoby i dzięki temu, że były nagle zmienione przepisy i informowano np. o poziomie PM, pyłów zawieszonych, to trochę poczuły się pewniej, ale mimo wszystko na Śląsku są pewne priorytety. Mówimy na to też tabu węglowe. Nawet nie chodzi o to, że kobiety nie mają tej wiedzy, ale wycofywały się z wykazywania jakiejkolwiek wiedzy z zakresu energii. A no to już pani męża zapyta, a tutaj jak ten temat, no to ja męża poproszę tutaj. Nie mówimy o większości, nie mówimy tak, że oczywiście są ekspertki, które się zajmują i pracują w instytutach badawczych, no ale nadal tych kobiet nie ma. No właśnie, choćby w tych właśnie instytutach badawczych zajmujących się transformacją energetyczną jest mniej. Ja teraz trochę odniosę się do tego, co się dzieje na Zachodzie, chociaż już w Polsce też, bo niedawno byłam także na takim kongresie energetycznym, gdzie były specjalne nawet nagrody dla, tak zwana energia kobiet. I były nagrody dla kobiet, które pracują w tych spółkach głównie też to wiemy, dużo więcej kobiet pracuje, jakieś takie dane, 30% kobiet pracuje… w stosunku do mężczyzn w OZE, czyli w odnawialnych źródłach energii, w tych firmach które się tym zajmują, a w tej starej, że tak powiem, już dzisiaj możemy powiedzieć klasycznej, ale chcielibyśmy powiedzieć, że już nieaktualnej, węglowej, kopalnianej energetyce pracuje poniżej, średnio na świecie, poniżej 20% kobiet. I teraz chodzi o to, że rzeczywiście kobiety… czują, że ta zmiana już jest. Jak się mówi: the future is now. Ale nadal te liderki zmian, te liderki aktywności i lokalnej, i branżowej są w małym procencie, ciągle są w mniejszości w stosunku do mężczyzn.

KO: Xenia użyła takiego pojęcia „petromaskulinizm,” ja bym do niego dodała drugie -„ekofeminizm”. O co chodzi, dziewczyny?

KI: O, ekofeminizm to jest bardzo, filozofia, filozofia skupiająca się na, i bardzo szeroko oczywiście, jak to w paradygmatach filozoficznych to jest bardzo dużo różnych teorii. W książce „Gender and Energy Transition” użyliśmy tego paradygmatu trochę jest on opowiedziany przez badaczkę Katarzynę Szopes z Uniwersytetu Śląskiego, po to, żeby pokazać że nas interesuje feministyczna perspektywa, czyli kobieca perspektywa w odniesieniu do spraw ekologii i właśnie transformacji. Ta kobieca perspektywa to znaczy, że na przykład nie zajmowaliśmy się problemem mężczyzn, którzy akurat w tej książce czy w tych badaniach, nie zajmowaliśmy się problemem restrukturyzacji firm, gdzie mężczyźni też mają oczywiście mnóstwo swoich wyzwań i my się skupiłyśmy na Ślązaczkach w badaniu, Ślązaczkach żonach, pracowniczkach, ale też córkach górników i pracujących czy związanych z tym sektorem. Więc ekofeminizm to jest ta perspektywa skupiająca się na… aspektach kobiecych w perspektywie związanej z ochroną środowiska i ekologią, a my jeszcze skupiałyśmy się na dekarbonizacji. Osobnym terminem jest petromaskulinizm. I to Kara Daget opracowała taki termin, pokazując polityczność i pokazując także stałość pewnego rodzaju biznesu, który jest zdominowany właśnie przez mężczyzn, powiązane z pewnym autorytarnym, konserwatywnym sposobem myślenia, zarówno w biznesie jak i w rządzeniu, jak i w ogóle w procesie światowej globalnej gospodarki. Kultura powiązana w Polsce z węglem, ale na świecie np. w Kanadzie czy w Stanach Zjednoczonych z ropą i gazem. No i znowu zdominowana przez mężczyzn, dająca… stały dochód i ograniczająca możliwości transformacji w bardzo dużym stopniu.

KO: W tym świecie gospodarczym…

XB: Śląsk jest takim bardzo dobrym przykładem, bardzo dobrą ilustracją i z tą swoją tradycją, którą wszyscy mamy w oczach, tej żony w domu, męża, który przychodzi z tej kopalni, co ona mu tam te nogi myje i tak dalej. To jest oczywiście bardzo taka klasyka, wiemy. Ale paradoksalnie nawet w tym świecie, to też jakby z tych rozmów wynikało, ten mit, to wyobrażenie jest bardzo silnym elementem tego imaginarium śląskiego w taki sposób, że te rozmaite, również kobiece próby podejmowane przez Ślązaczki, które nic nie mają wspólnego ani rodzinnie ani tradycyjnie z tym właśnie węglowym maskulinizmem, takim patriarchatem tego środowiska, to czują się wobec niego zobowiązane i on jest też takim kulturowym symbolem, który też blokuje rozmaite zmiany i możliwości. To wycofywanie się wobec tych różnych dyskursów męskich na te inne pozycje jest też tego przejawem. I to na Śląsku bardzo też dobrze widać, podobnie jak widać też w różnych innych badaniach na całym świecie. Jako ilustracja tego, co nam polskim odbiorcom jest po prostu łatwiej zobaczyć i wyobrazić sobie. Wszędzie jest to w jakiś sposób obecne.

KO: Ale czy z badań wynika, że ta sytuacja może bardzo pomaleńku, ale jednak trochę ewoluuje w kierunku tej transformacji i innego spojrzenia na kwestie klimatyczne? Właśnie w tych rejonach, w których ten petromaskulinizm, o którym mówiła Kasia, dominuje?

XB: Powolutku. Chyba tylko tak można powiedzieć. Każda taka zmiana jest oczywiście wypadkową różnych sił, które się tam muszą zdarzyć. Oczywiście polityka jest taką wielką siłą, która… wcale nie ułatwia, w tym przypadku akurat śląskim tej zmiany ale tak, te rozmaite i ruchy oddolne i ruchy szersze i oczywiście czas, czyli kolejne pokolenia. To jest też oczywiście istotny czynnik, na tę zmianę wpływają. Istnieje oczywiście nadzieja że w którymś momencie ten obraz będzie już tylko takim obrazem wiszącym na ścianie do którego nie będą się wszyscy modlić tylko będzie on po prostu… w pamięci, w tradycji ale nie oddziałujący w taki bezpośredni sposób.

KI: Tak, sam fakt że już teraz można na Śląsku rozmawiać o dekarbonizacji, o węglu, to już przestało być tabu. My miałyśmy wrażenie, jeszcze z badań właśnie, w tych początkach 2017-2018, nawet nie wiem, czy w 2016 nie była pierwsza wizyta, to rzeczywiście ten węgiel byłby tak naprawdę zarezerwowany dla grup męskich czy środowisk górniczych. A teraz o tym się mówi, mówi się o potrzebie czystego powietrza, mówi się właściwie te potrzeby kobiet i wartości związane ze zdrowiem i z… i z życiem dzieci i podtrzymaniem właśnie życia swoich rodzin, stają się takimi wartościami, które są najważniejsze, o których się mówi wprost ale znowu pozytywne jest. Mamy teraz Krajowy Plan dla Energii i Klimatu, kolejną aktualizację, właśnie teraz skończyły się konsultacje pewnie jak już będzie emitowany ten odcinek to już będzie właśnie zaktualizowany opublikowany nowy plan. No i tam kwestia sprawiedliwości energetycznej, kwestia wyrównywania szans, w szczególności tam jest jednak zwrócenie uwagi na ubóstwo energetyczne, a zatem także na kobiety, bo tak jak powiedziałam większości to one są ofiarami ubóstwa energetycznego. No to to jest jeden z kroków ale tych kroków musi być równolegle robionych bardzo dużo i te oddolne inicjatywy, także lokalne, także w społecznościach energetycznych, które mogą być inicjowane także przez kobiety, jest potrzeba dużo więcej.

KO: To jeszcze na koniec zapytam Was, jeśli ktoś z naszych słuchaczy, do czego zachęcam, z naszych słuchaczek i naszych słuchaczy, chciałby zapoznać się z książkami, o których dzisiaj rozmawiałyśmy, to gdzie może ich szukać?

XB: Tę książkę, o której Kasia wspomniała na początku „Śląsk kobiet. Tradycja, aktywność i ekologia”, tę książkę można ściągnąć sobie online. Ona jest w otwartym dostępie na stronach prawdopodobnie publikacji Collegium Civitas? Tak, jak się w Google wrzuci, to się pojawia jakoś. Natomiast książka „Gender and Energy Transition” jest do kupienia na stronach różnych, to jest w wydawnictwie Springera.

KI: Na amazonie jest, ale to co jest dobre, to pierwszy ten wstęp jest w open access, więc to jest…

XB: On opowiada o tym, co jest ideą tej książki, co jest też jej zawartością, więc wtedy można też się zwrócić do autorów na przykład.

KI: Mało mówiłyśmy o tej książce, ale książka wydana już dla międzynarodowego czytelnika jest ciekawa dlatego, że po pierwsze zaprosiłyśmy też badaczki ze Śląska, które zajmowały się kwestiami i kobiet i transformacji, czy po prostu środowisk górniczych w tamtym regionie. Oprócz tego doprosiłyśmy badaczki, badaczy, bo nawet jest jeden mężczyzna odwrotny, zwykle jest na odwrót zawsze dominują mężczyźni, a tutaj mamy dominację kobiet autorek także międzynarodowych po to, żeby pokazać właśnie tę perspektywę szerzej- ekofeminizmu, nierówności i tego, jakie role podejmujemy my jako obywatele, obywatelki w transformacji energetycznej. Więc bardzo serdecznie zapraszamy choćby do przeczytania tego pierwszego rozdziału we wstępie naszego open access.

KO: A w opisie naszej dzisiejszej rozmowy znajdą Państwo wskazówki jak zdobyć te publikacje i się z nimi zapoznać, do czego raz jeszcze ogromnie zachęcam. Bardzo dziękuję za dzisiejszą rozmowę Dr Xymena Bukowska, socjolożka, badaczka społeczności lokalnych i zmian w społecznościach lokalnych, kierowniczka Katedry Socjologii Collegium Civitas, dziękuję bardzo.

XB: Dziękuję również, bardzo.

KO: I dr Katarzyna Iwińska, socjolożka, badaczka społecznych aspektów transformacji energetycznej również Collegium Civitas, bardzo dziękuję.

KI: Dziękuję też.

KO: Ja się nazywam Karolina Opolska i miałam przyjemność poprowadzić dzisiejszą rozmowę. Bardzo Państwu dziękuję Dziękuję za uwagę. Do usłyszenia.

Outro: Projekt został dofinansowany ze środków budżetu państwa przyznanych przez ministra nauki w ramach programu Społeczna Odpowiedzialność Nauki II – popularyzacja nauki. Dziękujemy za uwagę i jednocześnie zachęcamy do subskrybowania naszego podcastu Civitas On Air, który jest dostępny w popularnych serwisach streamingowych. Collegium Civitas znajduje się także na Facebooku, Instagramie i portalu LinkedIn. Zachęcamy do śledzenia naszych profili.