Polacy na Islandii – nowa emigracja zarobkowa

Udostępnij strone

 

Jeszcze trzydzieści lat temu raczej niewielu Polaków można było spotkać na Islandii. Dziś język polski z dużym prawdopodobieństwem usłyszymy nie tylko w okolicy najsłynniejszych islandzkich atrakcji turystycznych, ale także na ulicach Reykjavíku, w kawiarniach, hotelach czy wypożyczalniach samochodów – nie tylko w sezonie wakacyjnym, a przez cały rok. W tym odcinku podcastu Civitas on Air z prof. Małgorzatą Budytą-Budzyńską z Instytutu Socjologii im. Edmunda Wnuk-Lipińskiego Collegium Civitas o mniejszościach narodowych, migracjach Polaków i badaniach na ten temat rozmawia dr Roland Zarzycki.
 

Skąd wzięli się Polacy na Islandii?

Pomysł badania mniejszości polskiej na Islandii może w pierwszej chwili wydawać się nieco zaskakujący. Jej liczebność szacuje się na ok. 20 tys. osób, czymże jest ona zatem w porównaniu choćby z sięgającą niemal miliona liczbą Polaków w Wielkiej Brytanii? Warto jednak spojrzeć na to zjawisko z punktu widzenia Islandczyków – nasi rodacy stanowią niemal połowę wszystkich imigrantów zamieszkujących ich kraj! Obecność naszych rodaków na wyspie zaznacza się na tyle wyraźnie, że Islandczycy, napotykając medialne doniesienia o imigrantach, często mimowolnie utożsamiają ich z Polakami. Jak do tego doszło? Dlaczego Islandia okazała się atrakcyjnym do zamieszkania krajem dla tak wielu Polaków?
 

Praca na Islandii dla Polaka

Praca Islandia – tę frazę wpisują mieszkańcy Polski średnio ponad 3 500 razy miesięcznie w wyszukiwarkę Google. W Islandii stosunkowo łatwo można znaleźć pracę bez znajomości tamtejszego języka, choćby w branży turystycznej oraz przetwórczej. Zdecydowana większość Polaków przybywa na wyspę w celach zarobkowych na czas ograniczony, zdarza się jednak, że odnajdują oni w Islandii swoje miejsce na ziemi i zapraszają do siebie bliskich. Wielu imigrantów zwraca także uwagę na inne niż w Polsce, mniej zhierarchizowane stosunki obowiązujące w miejscu pracy. Jak Polacy odnajdują się w islandzkiej rzeczywistości?
 

Kryzys gospodarczy w Islandii

Skutki kryzysu gospodarczego, który nastąpił w 2008 r., nie ominęły także Islandii. Gwałtownie rosnące bezrobocie, utrata płynności finansowej przez banki, spadek wartości waluty (korony islandzkiej) sprawiły, że mieszkańcy wyspy zaczęli borykać się z kłopotami finansowymi. Jak kryzys obszedł się z mniejszością polską? Czy stracili oni swoje oszczędności? Czy Islandia po kryzysie pozostała dla Polaków atrakcyjnym celem migracji?
 

Migracje wewnętrzne i zagraniczne Polaków

Dawniej uważano, że wszystkie ruchy migracyjne są nośnikami nowoczesności. Z tego powodu zwolennicy tradycji obawiali się powrotu emigrantów z zagranicy. Czy te obawy były zasadne? Co Polacy zyskują, a co tracą w wyniku migracji zagranicznych? Czym jest rynek pracy 3D (dirty, dangerous, dull)? Czy w wyniku emigracji polskie miejscowości pustoszeją, czy też na miejsce wyjeżdżających pojawiają się nowi osiedleńcy?

Wszystkich ciekawych odpowiedzi na te pytania zapraszamy do wysłuchania podcastu Civitas on Air! Prof. Budyta-Budzyńska zdradzi również naszym słuchaczom, dlaczego wielu Islandczyków niespełna czterotysięczną gminę Stare Juchy w powiecie ełckim uważało za… polską metropolię!

 

Dr hab. Małgorzata Budyta-Budzyńska, prof. CC to socjolożka i politolożka, doktor habilitowany nauk społecznych, zastępczyni kierowniczki Instytutu Socjologii im. Edmunda Wnuk-Lipińskiego Collegium Civitas. Jest ekspertką w dziedzinie polityki narodowościowej w Europie Środkowej i Wschodniej oraz polityki migracyjnej. Zajmuje się instytucjonalizacją mniejszości narodowych i konfliktami etnicznymi w Europie Środkowej oraz badaniami polskiej diaspory za granicą i imigracji do Polski z krajów UE i Ukrainy.